rowerowe historie

daVe
Niedziela, 12 maja 2024 Komentarze: 2
Dystans92.81 km
Teren88.00 km
Czas05:34
Podjazdy1911 m
SprzętChińczyk
Vśrednia16.67 km/h
Vmax46.31 km/h
Tętnośr.142
Tętnomax178
Kalorie 2862 kcal
Temp.17.0 °C
Więcej danych
The mountains are calling, and I must go. No i pojechałem. Kolejką do Barda, więc na pierwszy rzut idzie podjazd Łaszczową. Wchodzi nadzwyczaj dobrze...

Dalej kieruję się na Pętlę Kłodzką. Po drodze wspinam się jeszcze na Kłodzką Górę (757 m n.p.m.) - oj było co robić - średnie nachylenie 12,5%, miejscami nawet 25%. Jak się później okazuje ląduję w TOP10 na tamtejszym segmencie, no no :)

Widoczki piękne, ale na wieży spędzam tylko chwilę - przede mną jeszcze sporo dzisiaj, a planuję powrót pociągiem o 14:48.

Kolejna pętla na trasie to mój ulubiony Chwalisław - dziki i naturalny :) Lubię na nią wracać. Teraz następuje przerwa w fotorelacji, bo jest więcej w dół, niż pod górę ;) Jedzie się świetnie, tylko na bandach się trochę męczę, ale ja po prostu nie potrafię po nich jeździć :P W zasadzie pierwszy postój to Obryw Bardzki z piękną panoramą Barda.

Łaszczowa, Kłodzka, Chwalisław - jechałem je już kilkukrotnie. Czas na coś nowego, więc tym razem chcę sprawdzić, co jest na północ od Barda, czyli Pętlę Wilczą. Minimalnie ją zmodyfikowałem (żeby było dłużej :P) trzymając się najpierw pomarańczowej a później niebieskiej ze Strefy MTB Sudety. Jest to coś dla takich dinozaurów, jak ja :) Dłuuuugie szutrowe podjazdy, kilka szybkich zjazdów i zero ludzi. Tak się kiedyś po górach jeździło! Dopiero od Przełęczy Wilczej zaczynają się single, do jakich przyzwyczaił na Glacensis Singletrack, choć i tak jest przeplatany szutrówkami, coś na styl Pętli Międzygórze. W pewnym momencie mam wybór: fuck or fun. Na pociąg i tak już nie zdążę, więc wybór jest prosty ;) W ten sposób dorzucam sobie prawie 200 metrów w pionie podczas podjazdu na Klimek. Tak, to nie było fun :P Umęczony zaczynam chyba najlepszą część Wilczej. Gdybym tylko miał więcej sił... Do Barda dojeżdżam umęczony i cholernie głodny. Ciuchcia dopiero za 1,5 godziny, więc jest czas na strawę. Ląduję w jakimś barze i... dawno mi tak kotlet z frytkami nie smakował, naprawdę! To był dobry dzień! No i Chińczyk ma nową profilówkę :D

PS Skąd tytuł wpisu? Garmin pokazał mi dziś 64 skoki na hopkach :)
Sobota, 11 maja 2024 Komentarze: 0
Dystans77.30 km
Teren50.00 km
Czas02:49
Podjazdy372 m
SprzętGrizzly
Vśrednia27.44 km/h
Vmax46.94 km/h
Tętnośr.131
Tętnomax165
Kalorie 1539 kcal
Temp.18.0 °C
Więcej danych
Czyżby nowa najulubieńsza runda gravelowa? Ok, wiem, co można poprawić, ale wychodzi na to, że mam nowego lidera :) Po poprawkach będzie trochę dłużej, ale zobaczycie, że będzie pięknie :)

Trasa: Różanka - Osobowice - Rędzin - Paniowice - Uraz - Niziny - Rościsławice - Bagno - Osolin - Osola - Jary - Lubnów - Pęgów - Ozorowice - Szewce - Szymanów - Pracze Widawskie - Polanowice - Różanka
Piątek, 10 maja 2024 Komentarze: 2
Dystans71.14 km
Teren50.00 km
Czas03:17
Podjazdy722 m
SprzętChińczyk
Vśrednia21.67 km/h
Vmax44.42 km/h
Tętnośr.138
Tętnomax182
Kalorie 1928 kcal
Temp.22.0 °C
Więcej danych
Podobnie, jak w niedzielę, ale tym razem wybieram single w okolicach Wysokiego Kościoła. Dziwne, bo część z nich mocno pozarastała... Ktoś tam jeszcze jeździ?!

Trasa: Różanka - Polanowice - Widawa - Szymanów - Szewce - Ozorowice - Mienice - Piotrkowiczki - Wiszniak - Będkowo - Machnice - Wysoki Kościół - Brochocin - Pierwoszów - Małe Siedliczki - Malin - Kryniczno - Polanowice - Sołtysowice - Karłowice - Różanka
Niedziela, 5 maja 2024 Komentarze: 1
Dystans69.84 km
Teren50.00 km
Czas03:11
Podjazdy724 m
SprzętChińczyk
Vśrednia21.94 km/h
Vmax44.89 km/h
Tętnośr.132
Tętnomax174
Kalorie 1685 kcal
Temp.25.0 °C
Więcej danych
Czasem warto olać nabijanie kilometrów i przerzucić się na MTB. Dziś w planach było objechanie tegorocznej trasy Pucharu Kocich Gór w Mienicach. Startowałem w poprzednich latach, więc wiedziałem czego się spodziewać. O dziwo - dołożono kilka fajnych fragmentów. Generalnie trasa cały czas ewoluuje, zwłaszcza, że okolica ma duży potencjał, za co należą się brawa dla organizatorów. Po przejechaniu jednej rundy wyskoczyłem jeszcze na Wiszniaka. Dalej niestety odpuściłem single w okolicach Machnic i Wysokiego Kościoła, bo zegar zaczynał tykać coraz głośniej ;)

Ogólnie - dobrze się dzisiaj bawiłem. Było trochę singli, trochę podjazdów i kilka skoków (nadal nie wiem, jak ten licznik je wykrywa... :p ). No i niewiele brakło do KOM'a na jednym z segmentów. Muszę częściej to powtarzać :)

Trasa: Różanka -  Lipa Piotrowska - Świniary - Szewce - Ozorowice - Mienice - Piotrkowiczki - Wiszniak - Będkowo - Brochocin - Taczów Mały - Miłocin - Malin - Kryniczno - Psary - Poświętne - Różanka
Piątek, 3 maja 2024 Komentarze: 1
Dystans109.61 km
Teren10.00 km
Czas03:49
Podjazdy578 m
SprzętGrizzly
Vśrednia28.72 km/h
Vmax63.00 km/h
Tętnośr.133
Tętnomax181
Kalorie 2121 kcal
Temp.25.0 °C
Więcej danych
Oj, dawno mnie nie było w Sobótce z rowerem :) Początkowo nie mogłem się rozkręcić, ale runda wokół Ślęży dobrze mnie rozgrzała. Odcinek w kierunku Zalewu Mietkowskiego jechany przeze mnie po raz pierwszy - całkiem sympatycznie. Przyznaję jednak, że dałem ciała, bo przegapiłem zjazd nad zalew w Borzygniewie... Dlatego dzisiaj nie będzie ładnych zdjęć, mam tylko jedno z moją facjatą :p

Trasa: Różanka - Rynek - Borek - Klecina - Tyniec Mały - Żerniki Małe - Krzyżowice - Gniechowice - Żurawice - Solna - Olbrachtowice - Mirosławice - Rogów Sobócki - Sobótka - Strzegomiany - Sulistrowice - Tąpadła - Zebrzydów - Marcinowice - Klecin - Krasków - Domanice - Imbramowice - Borzygniew - Mietków - Wawrzeńczyce - Stróża - Nowa Wieś Kącka - Kąty Wrocławskie - Sadków - Pietrzykowice - Oporów
Czwartek, 2 maja 2024 Komentarze: 1
Dystans68.17 km
Teren15.00 km
Czas02:30
Podjazdy526 m
SprzętGrizzly
Vśrednia27.27 km/h
Vmax58.26 km/h
Tętnośr.127
Tętnomax173
Kalorie 1246 kcal
Temp.24.0 °C
Więcej danych
Zupełnie bez planu, ale moja znajomość kocich dróg pozwala już improwizować na bieżąco :)


Trasa: Różanka - Poświętne - Polanowice - Krzyżanowice - Psary - Malin - Pierwoszów - Miłocin - Taczów Mały - Taczów Wielki - Czachowo - Radłów - Prababka - Skotniki - Tarnowiec - CIelętniki - Miłonowice - Węgrów - Krakowiany - Zaprężyn - Jaksonowice - Januszkowice - Szczodre - Domaszczyn - Zakrzów - Psie Pole - Różanka
Czwartek, 2 maja 2024 Komentarze: 1
Dystans22.14 km
Teren5.00 km
Czas01:01
Podjazdy 49 m
SprzętLawinka
Vśrednia21.78 km/h
Kalorie 433 kcal
Więcej danych
...i jedziemy na wycieczkę. Koniec dojazdów do pracy w maju - szybko poszło :D
Środa, 1 maja 2024 Komentarze: 1
Dystans66.92 km
Teren20.00 km
Czas02:24
Podjazdy204 m
SprzętGrizzly
Vśrednia27.88 km/h
Vmax35.62 km/h
Tętnośr.121
Tętnomax150
Kalorie 1194 kcal
Temp.21.0 °C
Więcej danych
Bezchmurne niebo, szutry premium, cisza i spokój. Gdyby nie wiatr w drodze powrotnej byłoby idealnie...

Trasa: Różanka - Lipa Piotrowska - Świniary - Szewce - Paniowice - Uraz - Wały - Brzeg Dolny - Klęka - Mrozów - Leśnica - Pilczyce - Most Milenijny - Różanka
Wtorek, 30 kwietnia 2024 Komentarze: 4
Dystans114.65 km
Czas05:21
Podjazdy229 m
SprzętLawinka
Vśrednia21.43 km/h
Kalorie 2186 kcal
Więcej danych
Nie powiem, tym razem biuro podróży MON Travel się postarało ;) Niech podsumowaniem części służbowej będzie cytat ze strony U.S. Army "This was a great opportunity to train together with our partners in CARA and with one of our nation’s strongest allies" - znaleźć się na głównej stronie amerykańskiej armii - jest fejm :p No dobra, a co z czasem wolnym? Oj, działo się. Od czasu do czasu, coś Wam podrzucę. Na pierwszy ogień - wahadłowiec Discovery! :D
Premiumy Kategoria Edge 1040, Foto
Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 Komentarze: 2
Dystans30.98 km
Teren25.00 km
Czas01:05
Podjazdy101 m
SprzętGrizzly
Vśrednia28.60 km/h
Vmax37.80 km/h
Tętnośr.128
Tętnomax153
Kalorie 676 kcal
Temp.22.0 °C
Więcej danych
Na tej szutrowej rundzie nawet slicki 32C dają radę :)

Trasa: Różanka - Osobowice - Las Rędziński - Świniary - Szymanów - Widawa - Polanowice - Sołtysowice - Karłowice - Różanka

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach. Wyszukuję nietypowe kategorie, w których walczę o zwycięstwo. Ostatnio częściej jednak wybieram "kolarstwo romantyczne". Na co dzień lycrę zamieniam na wojskowy mundur.

87574.25

KILOMETRÓW NA BLOGU

22764.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.27 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

167d 07h 47m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt Deore XT M8000
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Jeszcze zbyt wcześnie, aby wydawać ostateczny werdykt, ale wydaje mi się, że zamiana szosy na szutrówkę to był jednak strzał w dziesiątkę!

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (46/30 + 11/34)
  • Koła DT Swiss Gravel LN

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem. Nawet dziecko w foteliku wozi!

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. W sam raz na moją nadwagę ;) Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460